Stefan Downar wybiera się na urlop do Zakopanego. Przed wyjazdem zagląda do komendy miasta, gdzie odbywa rozmowę telefoniczną z rozhisteryzowaną kobietą, która twierdzi, że grozi jej bliżej nieokreślone niebezpieczeństwo. Postanawia zabić czas do dojazdu pociągu i udaje się do domu inżynierowej Krystyny Jarzęckiej. Podczas niedługiego spotkania nie udaje mu się ani jej uspokoić, ani nawet dowiedzieć się, co lub kto jej zagraża, a pod koniec rozmowy Jarzęcka stwierdza, że wszystko było tylko żartem. Nieprzekonany Downar udaje się na dworzec, ale podczas podróży jego obawy znikają, do czego przyczynia się nawiązana w przedziale znajomość z uroczą, pełną energii dziennikarką Hanką. W Zakopanem już na pierwszym spacerze spotyka zaprzyjaźnionego komisarza Borowicza, który oznajmia mu, że ostatniej nocy zamordowano młodą kobietę, której ciało znaleziono koło skoczni. Została już zidentyfikowana - to inżynierowa Jarzęcka z Warszawy.