Łatwy zwrot towaru w ciągu 14 dni od zakupu bez podania przyczyny
Józef Mackiewicz do Michała Chmielowca
Ornitolog z wykształcenia Mackiewicz umiał barwnie opowiadać o przyrodzie. Zafascynował wszystkich, nawet dzieci. Nie było mieszczańskiego mieszkanka w Monachium. Tu panowała w tej chwili głęboka puszcza litewska. ... Mackiewicz znów zaczął barwnie opowiadać głównie o Rosji carskiej, o ludziach i zwyczajach tamtej epoki, zdarzeniach. Gdy wyszła książka Sprawa pułkownika Miasojedowa, różne postacie tej powieści odnalazłam jak starych znajomych, a także sceny z ich życia przypominały się jakbym je sama na własne oczyoglądała.
Irena Chmielowcowa, Biesiady z Mackiewiczami, DPiDŻ 1987 nr 49
Powodzenie, nawet na małym podwórku i wychodzone, nie wpływa na piszących dobrze. Oczywiście, uprzyjemnia życie, ale prawdziwe życie pisarza zaczyna się po śmierci. Niestety, ja dla siebie i na nie nie mogę liczyć, ale wierzę w pozagrobowy żywot literacki Józefa. Mimo usilnych zabiegów współczesnych, także na emigracji, żeby mu rangi literackiej odmówić, chociażby przez utrącanie wydań w językach obcych.
Barbara Toporska do Michała Chmielowca
Być może dlatego nam Polakom tak trudno jest rządzić się demokratycznie że cierpimy na dwojakie wynaturzenie zmysłu krytycznego: przeciwnika potępia się u nas bezapelacyjnie, nie zostawia na nim suchej nitki, wyłącza wszelki kompromis. A z drugiej strony jest się ogromnie pobłażliwym dla wszelkiej przeciętności, nie szanuje się hierarchii, podziału łudzi na wybitnych i tych, co nie wynajdą prochu. Pierwszych zagryzamy, z drugimi się cackamy w krytyce.
Michał Chmielowiec, Bajki, prawdy, morały...
EAN: 9780952173663
Producent
Kod produktu
461602
Rok wydania
2020
Strony
524
Autorzy
Józef Mackiewicz, Barbara Toporska, Michał Chmiel
Oprawa
twarda
Format
205x135 mm
ISBN
9780952173663
Zapytaj o produkt
Napisz swoją opinię