Kresy to nie tylko historia, legenda, nostalgia. Kresy to także kuchnia kusząca, pachnąca, pełna niezwykłych aromatów i oryginalnych smaków. Od Wilna do Bakczysaraju rozciąga się wielki obszar kulinarnej swojskości i egzotyki. Pełno tu dań dobrze nam znanych, które jednak, przygotowane według tradycyjnych receptur, odkrywają przed nami nieznane dotąd smakowe wrażenia. Ale są także dania mniej lub zupełnie nam nieznane, czerpiące pełnymi garściami z kuchni wielu ludów, narodów i kultur, których mieszanka stanowiła o niepowtarzalnej specyfice Kresów. Ta książka to niezwykle smakowita podróż po Kresach, które w tym ujęciu ponownie zachwycają nas i zaskakują zderzeniem tradycji i nowoczesności. Nie jestem zwolennikiem rekonstrukcji starodawnych receptur kuchni kresowej. Sposób przygotowywania potraw, sprzęt kuchenny, dobór produktów, przechowywanie i konserwacja tak bardzo uległy zmianie, że nie miałoby to dziś sensu. Dlatego też nie podaję tu przepisu na wargi łosia, łapę niedźwiedzia czy ogon bobrowy. Potrawy, które proponuję, są gotowane współcześnie, dostosowane do teraźniejszych sprzętów kuchennych, a podane w przepisach produkty bez trudu kupimy w pobliskim sklepie lub zbierzemy we własnym ogródku. Zdaję sobie sprawę, że podział potraw na kuchnie narodowe ma sporo słabych stron. Nie rozstrzygam tu narodowej przynależności pierogów czy barszczy. Gwarantuję, że każde danie zostało przygotowane przeze mnie osobiście i szczerze dzielę się sprawdzonymi przepisami. Gdziekolwiek jesteście: w Polsce, Litwie, Białorusi czy Ukrainie, gotujmy wspólnie, bo najskuteczniejszą dyplomacją między sąsiadami jest dyplomacja kulinarna.