"Lata warszawskiej prezydentury były czasem przełomu, w którym nastąpiła udana próba rzeczywistej jakościowej zmiany; jeszcze nie w skali Polski, ale w skali najważniejszego polskiego miasta. Przeciwnicy polityczni PiS zauważali niechętnie, że to właśnie skuteczne rządy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie stanowiły punkt zwrotny, kiedy odwróciły się nastroje w Polsce. W wymiarze politycznym dokonania Lecha Kaczyńskiego w Warszawie zatrzymały nie tylko marsz postkomunistów do władzy, ale i uniemożliwiły wykreowanie Andrzeja Olechowskiego na nowego lidera centroprawicy. Od pierwszych dni prezydenta Kaczyńskiego w ratuszu oczywistym było, że będzie on kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w wyborach na urząd Prezydenta RP w 2005 r. Stawka warszawskiej prezydentury była więc dla Lecha Kaczyńskiego i całego obozu Prawa i Sprawiedliwości ogromna. Jarosław Kaczyński (Przedmowa)"