Faktem jest, że częściej zastanawiamy się nad sensem pracy niż nad znaczeniem odpoczynku. W świecie, w którym wszystko jest skalkulowane, gdy chcemy być wydajni i sprawczy, odpoczywanie wydaje się marnowaniem czasu. Josef Pieper przywraca znaczenie odpoczynkowi jako chwilom, w których mamy możliwość świętowania, a "najuroczystszym, jaki w ogóle istnieje, sposobem obchodzenia święta, jest kult". Uważa, że praca nie powinna być wyłączną miarą naszego życia. Przestrzega przed dyktaturą pożytku i użyteczności jako jedynych wyznaczników sensownego działania, ale także przed czczym organizowaniem czasu wolnego, co może być tak naprawdę kolejną formą pracy. Obchodzenie i przeżywanie akceptacji świata w niecodzienny sposób jest tym, co stanowi sens święta. Nie można jednak wymyśleć bardziej intensywnego akceptowania świata niż "chwała Boża", wysławianie Stwórcy tego świata napisał Josef Pieper w książce Odpoczynek i kult (tytuł oryginalny: Muße und Kult). Książka stanowi jeden z najważniejszych tytułów filozoficznych wydanych w XX wieku. Choć minęło ponad 70 lat, wydaje się, że jej aktualność jest żywa jak nigdy dotąd. Odpoczynek jest postawą umysłu i stanem duszy, który sprzyja zdolności postrzegania rzeczywistości świata. Josef Pieper pokazuje, że Grecy i średniowieczni Europejczycy rozumieli wielką wartość i znaczenie wypoczynku. Wskazuje również, że religia może narodzić się tylko w czasie wolnym - czasie wolnym, który pozwala na kontemplację natury Boga. Autor zachęca, by mieć oczy i uszy, serce i ducha otwarte na doświadczenie chwili obecnej. Czas wolny był i zawsze będzie pierwszym fundamentem każdej kultury. Pieper utrzymuje, że nasz współczesny świat kultu pracy pokonał czas wolny. Autor ostrzega, że jeśli nie odzyskamy "sztuki" ciszy i wglądu w siebie, a także zdolności do niedziałania, jeśli zastąpimy prawdziwy wypoczynek naszymi powierzchownymi rozrywkami, zniszczymy naszą kulturę - i samych siebie.