Urodziła się w rodzinie dwojga głuchych, dekadentów i buntowników. Dzieciństwo spędziła w Nowym Jorku, otoczona wielką włoską rodziną, gdy przeprowadzili się na prowincję, do Włoch - została jej już tylko samotność dzieloną z matką i bratem. Przez kolejne lata podejmowała nieustanne próby zapuszczania korzeni i porozumienia się ze światem - do tej pory język jej rodziny naznaczony był emigracją, niepełnosprawnością rodziców i wyobcowaniem.
Między Bazylikatą a Brooklynem, od Rzymu po Londyn, z dorosłości w dzieciństwo - Claudia Durastanti przerzuca mosty w czasie i przestrzeni, swoją historię ubiera w literacki język, a przez autobiograficzną refleksję stara się zdystansować od przeszłości. Kreśli słodko-gorzką opowieść o niezwykłych, choć często toksycznych więzach łączących jej rodzinę, w której miłość miesza się ze złością, a zdrowy rozsądek z szaleństwem. Pisze o matce kochającej festiwal w San Remo, choć nigdy nie mogła go usłyszeć. O ojcu, którego ulubionym sposobem komunikacji była złośliwość. O babce, która miała słabość do zaginionych dziewczynek. I o sobie samej - o fantazjach, syndromie oszustki i wyobcowaniu. Obca to zarazem intymna i uniwersalna, pokoleniowa opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi i nadawaniu sensów własnemu życiu.
"U Tołstoja "wszystkie szczęśliwe rodziny są do siebie podobne, każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój sposób". U Nabokova na odwrót: tym, co pozwala odróżnić od siebie poszczególne rodziny, jest szczęście. U Claudii Durastanti szczęścia i nieszczęścia nie sposób oddzielić. Rozpięta między światem głuchych i słyszących, między językiem migowym i mówionym, między kulturą włoską i amerykańską, między lękiem i afirmacją, między potrzebą ucieczki i pragnieniem zakorzenienia - bohaterka Durastanti próbuje znaleźć drogę, którą mogłaby podążać, opowiadając przy tym sobie i światu własną historię, a nie tę, którą chcą jej narzucić inni. Cały czas zadaje sobie jedno pytanie: jak wyrazić towarzyszące jej uczucie obcości, którego źródła raz jawią się jako oczywiste, innym razem pozostają nieuchwytne?" Grzegorz Jankowicz
"Ta nowatorska w formie i emocjonalnie złożona opowieść zgłębia tematy komunikacji, więzi rodzinnych i przynależności. Durastanti, znana we Włoszech z inteligentnego głosu i dwoistej perspektywy, z jakiej patrzy na świat, przemawia do wszystkich, którzy są na zewnątrz i pomiędzy." Jhumpa Lahiri
"To mój ulubiony rodzaj pisarstwa; nie ogranicza się do opowiadania o świecie, lecz ryje w nim głębokie korytarze." Ocean Vuong
"Durastanti jest znakomitą pisarką, jej tekst płynny, opisy żywe i oryginalne, a opowieść stopniowo rozwija się w sieć skojarzeń i historii o rodzinach, ludziach dalekich i bliskich, nierozumiejących się, zagubionych i kochających." Rupert Loydell, "International Times"
"W tym poruszającym rodzinnym portrecie [Durastanti] szczerze opisuje osobiste nieszczęścia i niepowodzenia, jednak doświadczenie przemocy i samotności pobłyskuje u niej poczuciem akceptacji i "bezużytecznej mocy przebaczenia"." Vilma De Gasperin
"Ta książka łamie wiele literackich konwencji […]. Pełna początków i zatrzymań, dygresji i regresji hipnotyzuje czytelnika, tak że w ostatecznym rozrachunku nie ma znaczenia, czy to prawdziwa historia." Joseph Peschel, "Brooklyn Rail"