W zestawie
- Zakopane czasu okupacji, Henryk JostCena: 134,90 zł / egz.
- Krzyżyk niespodziany, Paweł Smoleński, Bartłomiej KuraśCena: 28,90 zł / egz.
Zakopane czasu okupacji
Najważniejszy dokument dotyczący Zakopanego czasu okupacji. Relacja z "pierwszej ręki" z wnikliwym opisem faktów, osób oraz miejsc. Autor z racji pełnionej funkcji posiadał swobodne prawo wejścia do miejsc nie dla wszystkich udostępnionych, które fotograficznie dokumentował. Niespotykanie bogata strona graficzna Zakopanego czasu okupacji (ponad 300 ilustracji). Na wyklejce unikatowy, jedyny jaki powstał podczas okupacji, plan miasta. Bardzo szeroka znajomość autora z zakresu historii, polityki, medycyny, a przede wszystkim ogromna wiedza techniczna. Henryk Jost (1921-2006) - zakopiańczyk, absolwent Politechniki Gdańskiej, doktor z zakresu mechaniki regionalnej, szanowany znawca historii techniki i przemysłu w Tatrach i na Podtatrzu, stały współpracownik Muzeum Tatrzańskiego, członek wielu stowarzyszeń zawodowych, wojskowych i regionalnych, odznaczony niezwykle cenionym Krzyżem Armii Krajowej. Laureat Nagrody Literackiej Zakopanego i Nagrody Burmistrza Zakopanego za całokształt działalności publicznej i twórczej. Najcenniejszą pracą w dorobku autora pozostaje Zakopane czasu okupacji, które oddajemy do rąk P.T. Czytelnika.
- Tytuł: Zakopane czasu okupacji
- Autor: Henryk Jost
- Wydawnictwo: Kanon
- Rok wydania: 2022
- Okładka: twarda
- Liczba stron: 672
- Szerokość produktu: 17.5
- Wysokość produktu: 24
- ISBN: 9788362309108
Krzyżyk niespodziany
Wacuś ściskał dłoń Hansa Franka, gdy przez Tatry ruszali pierwsi kurierzy. Wacuś Krzeptowski chluby nazwisku nie przyniósł i skończył marnie, a jego kuzyn Józef "Ujek" Krzeptowski poświęcał życie, by hańbę z nazwiska zmazać. O pierwszym chętnie by zapomniano i pamiętano tylko o drugim.
Witkiewicz, Chałubiński, Zaruski, Przerwa-Tetmajer i inni stworzyli wizję Tatr i Podhala jako pięknego zakątka zamieszkanego przez ludzi szlachetnych, swoiste plemię nieskażone cywilizacją. Niemieccy naukowcy również twierdzili, że podtatrzański lud jest nadzwyczajny, a wręcz że górale to w istocie Germanie rozpuszczeni w słowiańskim żywiole - Goralenvolk.
Kenkarty z literą "G" przyjęło około 20 procent ludności Podhala. Ci, co je przyjęli, wierzyli w wielkie Niemcy albo obietnice lepszego traktowania, inni brali, bo brali wszyscy w wiosce. Niektórym góralska kenkarta nie przeszkadzała w aktywności konspiracyjnej: ukrywali Żydów i tatrzańskich kurierów, sami nosili bibułę albo chodzili z meldunkami na słowacką stronę.
Do dziś na Podhalu trudno o jednoznaczną opinię o ideologach i przywódcach Goralenvolku. Wstyd naznaczył jednak nazwiska wielkich rodów. Jest jak niechciany spadek, który mimo wszystko trzeba przyjąć. A przecież góral honorowy i dumny, wierny ojczyźnie tatrzański rozbójnik, zdrajca i kolaborant to awers i rewers tej samej monety. Ale krzyżyk niespodziany to jednak nie to samo co hakenkreuz.
Pozostaje tylko za Antonim Krohem powtórzyć: "wszystko to było cholernie nieproste". I o tym jest ta książka.
"Gdy się tylko nieco uchyli tę wierzchnią warstwę cepeliowskich emblematów i uprzedzeń, ukazuje się świat po szekspirowsku pogmatwanej historii. A przecież skoro nasi poeci już dawno ustalili, że Podhale to matecznik arcypolskości, i to przekonanie krzepnie od ponad wieku, to problemy Podhala chyba też wypada uznać za arcypolskie. W każdym razie zgodzili się z tym Bartłomiej Kuraś i Paweł Smoleński. To znaczy z tym, że wielki charakter górali (a więc Polaków w ogóle) nie wyklucza małości (polskiej, w końcu patrzymy tu jak w lustro), a ta nie unieważnia całkiem mitów, które pielęgnujemy." Łukasz Grzymisławski, "Gazeta Wyborcza"
- Tytuł: Krzyżyk niespodziany
- Podtytuł: Czas Goralenvolk
- Autor: Paweł Smoleński
- Autor: Bartłomiej Kuraś
- Seria wydawnicza: Zakopiańska
- Wydawnictwo: Czarne
- Data premiery: 2017-03-29
- Rok wydania: 2017
- Okładka: twarda
- Liczba stron: 140
- Szerokość produktu: 16.5
- Wysokość produktu: 24
- ISBN: 9788380494589