W nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku, kilka dni po rozpoczęciu rejsu transatlantyckiego z Southampton do Nowego Jorku, największy luksusowy statek wycieczkowy na świecie uderzył w górę lodową. Wielki okręt okrzyknięty "niezatapialnym" wkrótce pogrążył się w zimnych odmętach Oceanu Atlantyckiego. Spośród ponad 2200 pasażerów i członków załogi przebywających na pokładzie około 1500 zginęło, co czyni zatonięcie jednym z najbardziej śmiercionośnych w historii pojedynczego statku. Autor w książce opisuje nie tylko szczegóły tragedii, ale także dalsze losy tych, którzy przeżyli. Ostatni rozdział poświęca zaś wrakowi "Titanica", który wciąż odgrywa dużą rolę w naszym świecie, stając się natchnieniem w licznych przedsięwzięciach dla wielu naukowców, przedsiębiorców i twórców.