Najsłynniejsza ulica w Polsce? Nowogrodzka! Synonim spoza formalnego ośrodka władzy. Protestuję! Jako Aborygenka Nowogrodzkiej uwalniam ulicę mojego dzieciństwa od politycznego kontekstu przesłaniającego jej własną tożsamość. Z perspektywy kamienicy nr 16 z podwórkiem studnią, wśród sąsiadów solidarnych w czasach Powstania Warszawskiego i stalinizmu, na styku przedwojennego i powojennego świata , w cieniu budowy PKiN i Festiwalu Młodzieży w 1955 r. snuję opowieść o mojej Nowogrodzkiej. W odsłonach mijającego czasu wspominam, jak zmieniała się i co zmieniała w moim życiu. Ta prywatna saga Nowogrodzkiej przypomina, że nic nie trwa wiecznie ani mury, ani ludzie, ani kojarzone z ulicą bastiony polityczne Pozostaje pytanie, kto jak zapisze się w historii ulicy, które ze znaczeń Nowogrodzka przemieni się w legendę miejską