Cierpliwość i wytrzymałość Brunettiego zostają wystawione na najcięższą jak dotąd próbę. Podczas przesłuchania butnego i aroganckiego mężczyzny, oskarżonego o podanie śmiertelnej dawki narkotyków młodej dziewczynie, daje się ponieść emocjom i robi rzeczy, których bardzo szybko zaczyna żałować. Pod wpływem tych doświadczeń zdaje sobie sprawę jak bardzo potrzebuje chwili wytchnienia, z dala od policyjnej pracy.
Jego żona, Paola, proponuje by spędzili ten niespodziewany urlop w willi należącej do jej krewnych na wyspie Sant Erasmo, jednej z największych na Lagunie. Tam Brunetti może poświęcić się leniwym wyprawom łódką i zatopić w lekturze "Historii naturalnej" Pliniusza. Beztroskę przerywa jednak zniknięcie Davide Casatiego, zarządcy willi, podczas gwałtownego sztormu. Brunetti czuje się w obowiązku podjąć śledztwo i wyjaśnić przyczyny zaginięcia mężczyzny, który w tym krótkim czasie zdążył już stać się jego przyjacielem.